Wiele firm w okresie kryzysu finansowego wstrzymuje własne inwestycje w park maszynowy, dotyczy to również drukarni wielkoformatowych. Mamy więc sytuację, w której firmy, które w ostatnich latach nie inwestowały w swój rozwój nie będą w stanie konkurować z tymi, które duże środki przeznaczały i w reklamę i w zakup i modernizację maszyn. No cóż, nawet dobra reklama nie jest w stanie przyciągnąć klienta, który ma tak duży wybór, ze wybierze na pewno tam gdzie ma taniej, szybciej i w dobrej jakości. A takich drukarni jest na prawdę dużo. Zostaje więc nadzieja, oczywiście dość ryzykownych posunięć wymagająca. Mianowicie kredyt na rozwój. Jeżeli jesteśmy pewni, że nasza drukarnia wielkoformatowa czy inna to nasz koni, chcemy dalej uczestniczyć w walce, zdobywać rynki i klientów musimy zainwestować. Jeżeli nie mamy własnych środków trzeba wziąć kredyt. Rozsądna inwestycja pomoże wyjść z marazmu i dogonić konkurencję. A być może w perspektywie czasu uda nam się przetrwać i dobrze prosperować na rynku Kryzys kiedyś się skończy.
rozwój
Rozwój rynku poligraficznego
Na prawdę nie ważne jest co będziemy mówić i jak będziemy się zachowywać, nie ważne to co mówią media, to co twierdza ludzie z branży. Jedno jest pewne ze na przekór wszystkiemu rynek poligraficzny będzie trwał i będzie rozwijał się. Nie ulega wątpliwości, że nie ma zastoju – zbyt dużego zastoju. Oczywiście kryzys dał się we znaki, ale nie ma aż takiej tragedii. Jeżeli chodzi o produkcję maszyn i sytuację na rynku maszyn poligraficznych jest podobnie jak w ostatnich latach. Poziom raczej jest stały, wzrostów nie ma. Jednak spece od technologii wciąż udoskonalają maszyny, które tworzą, powstają nowe technologie i zupełnie nowe urządzenia, które wypierają starsze i są efektywniejsze i bardziej doskonałe od poprzednich. Dobrze jest zapoznać się z rynkiem i to co oferuje. Każda drukarnia wielkoformatowa, każdy przedstawiciel branży poligraficznej powinien być na bieżąco aby wiadomo było na czym stoi, aby wiedział w którym kierunku podążać i rozwijać się. Zdecydowanie jest to gra warta świeczki. A firmy i przedsiębiorcy, którzy to zignorują z pewnością w przyszłości boleśnie odczują swoje przeszłe decyzje. Zatem przestrzegam i do dzieła.